Aura rozdaje karty, Łobzonka ugrywa punkt z Polonią!

Większość miejscowych kibiców (w tym ja) remis z Polonią Jastrowie wzięłaby z pocałowaniem ręki. Każdy wiedział jak trudny będzie to mecz i nikt nie miał wątpliwości, że goście przyjadą jak po swoje. Dało się słyszeć tu i ówdzie, że Poloniści nie biorą innego scenariusza pod uwagę jak wysokie zwycięstwo. W przerwie (do przerwy wynik 0:0) nic się nie zmieniło, a Grzegorz Wyszyński był pewny kilku trafień.

Natura popsuła jednak plany Polonistów. Ok. 60 minuty ulewa kompletnie zmieniła obraz gry. Najpierw gospodarze cieszyli się z bramki Kacpra Ziarnika, po chwili na prowadzenie wyszli już goście po dwóch szybkich akcjach. Tuż przed końcem gola na wagę remisu zdobył Mateusz Święch.

Dzisiejszego dnia doskonale dysponowany był Mateusz Borkowski, który wielokrotnie ratował Wyrzyszczan z opresji świetnie interweniując. Wg mnie MVP dzisiejszego spotkania, bo tylko dzięki niemu koledzy nie tracili nadziei i walczyli do końca o każdy centymetr boiska.

Pełna relacja oraz składy:

http://lobzonkawyrzysk.futbolowo.pl/game/279374/lobzonka-wyrzysk-vs-polonia-jastrowie